Ty wzywasz na nieznane wody
Niepewnie więc mój stawiam krok
W ukryciu odnajduję Ciebie
I wierzę Ci, choć wokół toń
O Panie wzywam Imię Twe
Nad bezkres fal podnoszę wzrok, gdy burzą się
W ramionach Twych wytchnienie me
Bo Ciebie mam i jestem Twój!
W głębinach Łaska Twa wystarcza,
Twa mocna dłoń ochrania mnie
Gdy krok niepewny strach otacza
Ty nigdy nie, nie zawodzisz mnie!
O Panie wzywam Imię Twe
Nad bezkres fal podnoszę wzrok, gdy burzą się
W ramionach Twych wytchnienie me
Bo Ciebie mam i jestem Twój!
Duchu Święty naucz ufać Ci bez granic
I poprowadź mnie po wodzie, gdziekolwiek mnie powołasz
Zabierz dalej, niż mnie nogi mogą ponieść
Będę wierzyć coraz mocniej,
W obecności mego Zbawcy
O Panie wzywam Imię Twe
Nad bezkres fal podnoszę wzrok, gdy burzą się
W ramionach Twych wytchnienie me
Bo Ciebie mam i jestem Twój!